W sobotę bokserskie wydarzenie roku – Anthony Joshua po raz drugi skrzyżuje rękawice z Andym Ruizem Juniorem. W pierwszym pojedynku Meksykanin sprawił jedną z największych sensacji w historii wagi ciężkiej, odbierając Brytyjczykowi cztery pasy mistrza świata. Jak będzie w rewanżu? Głos oddaliśmy ekspertom. Transmisja od 17:55 w TVP Sport, TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej TVP Sport oraz od 21:35 w TVP1.
Albert Sosnowski:
– Na ten pojedynek czeka cały bokserski świat. Ruiz z tego co wiem bardzo sumiennie przygotowywał się do rewanżu, zbił kilka kilogramów, a jego najmocniejszą stroną będą szybkie ręce. Pamiętajmy również, że teraz miał zdecydowanie więcej czasu na złapanie odpowiedniej formy. Mimo wszystko ja stawiam na Joshuę. Uważam, że porażka w pierwszej walce to był wypadek przy pracy. Brytyjczyk poprawił technikę oraz precyzję ciosu i w Arabii udowodni, że wciąż jest wśród najlepszych na świecie.
Kamil Bednarek:
– Ruiz zrobi wszystko, żeby pokazać światu, że wygrana w Nowym Jorku nie była przypadkiem, że to nie był żaden "lucky punch". Meksykanin będzie chciał zachować pasy, ale to mu się nie uda. Joshua zwycięży w Arabii.
Mateusz Tryc:
– Śledziłem kulisy przygotowań obu pięściarzy. Jeden i drugi mają za sobą ciężkie treningi, ale wszystko rozstrzygnie się w głowie. Pytanie, jak Joshua przyjął porażkę i jak na nią zareaguje. Stawiam, że to mu się nie uda i ponownie wygra Ruiz.
Fiodor Czerkaszyn:
– Presja ponownie będzie spoczywać na Joshule. Ruiz zrzucił kilka kilogramów, to mu doda szybkości, ale ciekawe, czy jego ciosy będą tak samo potężne jak w pierwszej walce. Trudno wskazać faworyta, ale więcej szans daje Brytyjczykowi, tak 60 do 40 dla pretendenta.
Hubert Migaczew:
– Piękno tej walki polega na tym, że trudno przewidzieć, kto wygra. To może być wydarzenie roku w boksie. Meksykanin ma bardzo twardą głowę, do tego mentalnie na pewno nie przegra tego pojedynku w szatni. Tak szczerze to trzymam kciuki za Ruiza. Życzę mu wygranej.
Maciej Sulęcki:
– Już dawno nie czekałem na żadną walkę tak, jak czekam na ten rewanż. Nie ma wyraźnego faworyta. Ruiz nadal ma czym zaskoczyć Joshuę, z kolei Joshua to inteligentny pięściarz i jeśli wyciągnie odpowiednie wnioski z porażki, to może nie zostawić złudzeń i pewnie pokonać Ruiza. Mentalnie jest jednak w plecy, ma smród nad tyłkiem, wszyscy oczekują, że wygra – kibice, media, jego sztab. Obciążenie ogromne, zadecyduje gra psychologiczna – to, co wydarzy się na konferencji prasowej i ważeniu.
Igor Jakubowski:
– To będzie bardzo trudna walka dla Joshuy. Ruiz jest bardzo silny i jak każdy Meksykanin nigdy nie odpuszcza, zawsze idzie do przodu. On przecież jako pierwszy leżał na deskach, ale wstał, otrzepał się i wykończył rywala. Jest niebezpieczny od początku do końca. Zdecyduje psychika, stawiam, że Ruiz wygra drugi raz.
Następne